Żadne statystyki nie pokazują jakich słów poszukują ludzie w Google.images. A nurtowało mnie mocno to pytanie ponieważ np na stronie o starych pocztówkach z Krakowa mam 70-80% wejść poprzez wyszukiwarkę obrazków, ale nie wiedziałem jak się dowiedzieć, co wpisują ludzie przy szukaniu, a to przecież świetna wskazówka – jak podpisać obrazki? O pozycjonowaniu grafiki (bitmap, fotografii) pisałem na innej stronie i choć czerpałem i z wiedzy innych, to jednak nie doczytałem się takiego źródła.
Wykorzystałem narzędzie dla webmasterów i tam w statystykach można wybrać źródło , a w śród źródeł jest wyszukiwarka obrazków Google.images. I to chyba jedyne miejsce gdzie można się dowiedzieć o tym jakich obrazków szukają, jakie obrazki Google „widzi” na naszej stronie. Okazało się, że Barbie i lalka Barbie to aż 20% wejść na stronę tworze.com, choć dział gdzie pokazuje moje projekty w których kiedyś wykorzystywałem materiały licencyjne z Barbie, Bob Budowniczy i całą galeria postaci Disneya jak Myszka Miki i Miś Puchatek, Goofi, Król Lew i postacie Toy Story to jednak daleki zakątek mojej strony. A jednak, cóż znaczą popularne postacie filmów animowanych, to te strony są najważniejsze dla niektórych.